Wyjeżdżam jutro na zielone wzgórza, z walizką, której bagaż będzie zmienny. Zabieram ją pełną zmęczenia, roztargnienia i apatii, natomiast przywiozę przepakowaną w nowe pamiątki podróży. Nowe siły, energia, pozytywy, empatia i miłość, miłość, miłość będą wychodzić z niej same, szarpiąc zawiasy i zaciskając pięści do nowego boju. Całkiem nieplanowane trzy, może cztery dni w plenerze to cudowny pomysł na siebie. Tylko ja, mój osobisty przewodnik, G. G. Márquez, fauna i flora - dwie nieco zaniedbane ostatnio przyjaciółki.
Wiecie, że ludzie są wspaniali. Tak dużo dobrego mówicie o innych. Dlaczego więc, pytam, nie macie pochlebnej opinii o sobie? Gdzie wiara w siebie i w przyszłość, która kończy się równie szybko jak zaczyna..
Pozdrawiam Was, życzę cudownego weekendu!
No właśnie, przyjęcie tuż tuż a my w wielkiej niewiadomej, w sklepach same krzykliwe kolory albo sukienki/spódniczki w plażowym stylu, paranoja heh ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
daj znać w takim razie jak się udały placuszki ;)
OdpowiedzUsuńSuper blog ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ;DD
Zapraszam do mnie
kasia17teen.blogspot.com
Zgadzam się, ludzie siebie nie doceniają. ;) Masz świetnego bloga. Dodajemy się do obserwowanych? Zapraszam do mnie. ;]
OdpowiedzUsuńuwielbiam to co piszesz :)
OdpowiedzUsuńojj ja tez mam ostatnio straszne fobie..szczegolnie zwiazane ze smiercia..co bedzie po?czy cokolwiek bedzie po?dlaczego tak sie meczymy na tym swiecie jak i tak musimy umrzec? majowka jest swietnym pomyslem,odreagujesz, naladujesz baterie ,szczegolnie gdy mozna nacieszyc oko fauna i flora! milego wypoczywania!!:)
OdpowiedzUsuńJaka tam nietypowa jest dużo ludzi którzy grają na Djembe! :P Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze! :)
OdpowiedzUsuńNa szczescie, czy moze na nieszczescie piszę za rok :) wiec odpoczywam sobie ;p
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że miło z F&F było :)))
OdpowiedzUsuńchciałabym, żeby moje fobie tak szybko odchodziły :) kiedyś chciałam być psychologiem, teraz wydaje mi się to cholernie śmiesznie, bo sama ze sobą czasami nie umiem sobie kompletnie poradzić.
OdpowiedzUsuńmiłego wyjazdu.
btw. obserwuję, xoxo
nie leń się!czekam na kolejna notkee;)
OdpowiedzUsuńsuper spódniczka :)
OdpowiedzUsuń