piątek, 11 marca 2011

love me or hate me.

Weekendowy humor przepełnia mnie od środka. Czuję powiew odpoczynku przeszywający każdą tkankę, przepływający tętnicami i żyłami całego ciała. Czuję się dziś wyjątkowo kobieco. Dlaczego? Nie wiem.
Humor mój jest zwykły, tak samo jak zwykły jest dzień. Wręcz szary, ponury i deszczowy. Moja dusza jednak rozpromienia się szczerym uśmiechem, wychodzi ze mnie i muska każdą z Was.

Ubieram pończochy, zakładam obcasy, usta smaruję krwistą czerwienią, a o pośladki snuje się kolejny materiał, obdarowując mnie muślinowym pocałunkiem. Wychodzę dziś stawić czoła wszystkim ludziom z zawieszoną głową, smutnymi i zmęczonymi płaczem oczami. Zakładam lżejszy już, wiosenny płaszczyk, spódnicę i pędzę dzielić się optymizmem. Zbyt mało jest czasu, żeby dni marnotrawić obojętnością i sceptycyzmem. Zbyt mało na rozpamiętywanie. Cieszę się dniem tylko dlatego, że stać może się coś nieprzewidywanego. Nie chcę żałować żadnej z sekund mojego życia, kiedy będę za dziesiąt lat leżeć w łóżku niespełna sił. To będzie dzień by pożegnać się z uśmiechem, a nie żalem i niespełnieniem.

A wiecie co dopełni mój dzisiejszy dzień? Wasze myśli. Te dobre, pozytywne. Wasz taniec szczęścia, plątający się między moimi nogami, skaczący, piorunujący i wrzeszczący. Ten, który niesie zarazę. Zarazę pozytywnej energii.



Nie obchodzi mnie, czy kochacie mnie , czy nienawidzicie. Obchodzi mnie, abyście kochali samych siebie.


 


23 komentarze:

  1. fajnie piszesz :) ha ha ja dziś również czuję się bardzo kobieco, a to za sprawą Mojego Mężczyzny :) no i dostałam kolejną różę ...

    miłego wieczorku :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Hejj;**
    Uwielbiam Twojego bloga;)
    Zapraszam do mnie
    http://wejdziemy.blogspot.com/
    Proszę wejdź!

    OdpowiedzUsuń
  3. dziekuje :) no dokladnie.. swieto na sile ;)
    i jest optymizm! :P

    OdpowiedzUsuń
  4. www.sklep.meble.pl - to adres sklepu ;)

    bardzo fajnie się Ciebie czyta :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mądra myśl, zawarta w poście ;) Jakie nogi ;o

    OdpowiedzUsuń
  6. No cóż ja Cię kocham, a Twój optymizm mi się udziela:D Samą siebie też kocham, dziś kocham wszystkich, bo też mam pozytywny dzień:D Właśnie, nie wiadomo, co może się stać nawet tak pozornie zwykłego dnia jak 11 marca:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jesteś pełna optymizmu i wdzięku!!!
    Dzięki ,że zajżałaś na mojego bloga;) To zaszczyt xD

    OdpowiedzUsuń
  8. To dobrze że jest tak dużo optymizmu :* !!
    O to chodzi !! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej, fantastyczny masz tytuł bloga jak i sam blog ;) heheh cieszy mnie, że moje prace Ci się podobają. Czasem z pewnością wrzucę kilka prac ale mój blog jest o innej tematyce i będę głównie się trzymać kosmetyków i mody ;) Pozdrawiam, Kamila

    OdpowiedzUsuń
  10. tak wiem, już raz się popisałam brakiem odpowiedzialności.. teraz nie popełnię tego błędu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiosna naprawdę budzi optymizm- z pewnością ;)
    www.katsuumi.blogspot.com, zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. a udało się-dziękuję :) :*

    fajna, pozytywna osóbka z Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. żeby takich dni w rajstopkach było jak najwięcej :*

    OdpowiedzUsuń
  14. ah, uwielbiam Twojego bloga:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetna notka:)
    Zapraszam do przeczytania pierwszego rozdziału mojego opowiadania. Mam nadzieję, że się spodoba. Proszę o szczere opinie, chcę wiedzieć, co powinnam zmienić:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapraszam do mnie!
    http://wejdziemy.blogspot.com/
    K.C

    OdpowiedzUsuń
  17. Zostałaś u mnie wyróżniona, SUNSHINE AWARD!,gratuluję:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Heej ; D

    Wiem, że pytałaś o koronkową suknienkę . Baaardzo przepraszam, że udzielam odp. dopiero teraz bo faktycznie dość późno to robię. Ale nigdy nie jest za późno. Więc nie wiem gdzie można znaleźć dokładnie taką, ale ja kupiłam sobię około rok temu w Cubusie nie malże idetyczną, tyle, że moja nie ma rozkloszowanego dołu .

    Monika ; d

    OdpowiedzUsuń
  19. jak zwykle notka przemawia do mnie, ale racja, uśmiech musi być. W końcu wiosnę mamy. :D

    OdpowiedzUsuń
  20. zdjęcie boskie;)!!! daj mi tego optymizmu troche:)

    OdpowiedzUsuń